Wcielasz się w Jasona Brody'ego, białego beta mężczyznę na wakacjach z braćmi, palaczem i kilkoma dziewczynami. Wszyscy skaczecie ze spadochronem i schodzicie z kursu nad Rook Island. Budzisz się w klatce ze swoim starszym bratem, będąc pouczonym przez głównego złego faceta (przez połowę gry), Vaasa. Witamy w handlu niewolnikami. Krótko mówiąc, uciekasz, twój brat umiera i zostajesz zabrany przez rebeliantów na wyspie. Ta historia jest banalna i została już zrobiona milion razy, ale co się zmieniło? Och, zgadza się, jesteś samcem beta. Boisz się. Wyrażasz ten niepokój i strach. Jesteś do dupy w strzelaniu. Nie chcesz zabijać, ale robisz to, jeśli chcesz ocalić swoich przyjaciół.
Poniżej znajdziecie linka do mojej przygody w Far Cry 3.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz